W tym dziale…

Znajdziesz tu wszystko inne związane ze szkołą.

Matura

Szukałem w internecie ale nie znalazłem „naszych” tematów. Jeśli ktoś pamięta – niech się odezwie.

W zastępstwie:

  1. "I'm not a girl, not yet a woman" - odnieś się do słów Britney Spears na przykładzie utworów literackich różnych epok.
  2. Twoje refleksje nad fenomenem telefonii komórkowej w literaturze starożytnej i średniowieczu.
  3. Motyw murzyna w literaturze staropolskiej.
  4. Analiza i interpretacja tekstu jednego z wybranych utworów zespołu muzycznego "Metallica".
  5. Osama Bin Laden - romantyk czy pozytywista?

 

Zadania maturalne dla dresa

1. Jevgienij posiada AK-47 z magazynkiem na 80 kul. Wystrzeli swoje 13 kul za każdym razem gdy naciska na spust. Ile razy może wystrzelić zanim bedzie musiał zmienić magazynek?

2. Karol posiada 10 gram "czystej kolumbijskiej". Zmieszał ją "dwutlenkiem" w stosunku 4 cześci kokainy do 6 cześci "dwutlenku". Sprzedał 6 gramów mieszaniny Marianowi za sumę 650 zł i 15 gramów Romanowi, po 100 zł za gram.

a) kto, Marian czy Roman dał się wydymać?

b) Ile gramów mieszaniny zostało Karolowi?

c) jaki jest stopień zanieczyszczenia kokainy Karola?

3. Czarek jest alfonsem. Ma trzy dziewczynki, które dla niego pracują. Jeśli cena jednego numerku wynosi 110 zł, a dziewczynkom dostaje się z tego 60 zł, to ile razy każda z dziewcząt bedzie musiała się sprzedać, aby Radek mógł oplacić swoje 3 dzienne dawki cracku, cena których wynosi 85 zł za skręta?

4. Irina chce odebrać część ze 100 gramów heroiny, która kupiła w celu otrzymania 20-procentowego zysku. Jakiej masy środka rozrzedzającego musi użyć?

5. Arkadiusz zarabia 2000 zł na każdym skradzionym BMW, 1500 zł jeśli jest to Japończyk i odpowiednio 4000 zł za 4x4. Jeśli już ukradł dwa BMW i trzy 4x4, to ilu Japończyków mu zostaje do ściągnięcia, aby otrzymać dochód w wysokości 30.000 zł?

6. Jachu jest od 6-ciu lat w więzieniu za napad z morderstwem. Uzyskane w czasie napadu środki, tj. 90 000 zł ukrył w mieszkaniu swojej dziewczyny. Każdego miesiąca dziewczyna podciąga 450 zł. Ile pieniędzy zostanie Jachowi po wyjściu z więzienia?

Pytanie dodatkowe: ile lat dostanie Jacho, jeśli po powrocie na wolność zabije te suke?

7. Marecki przespał się z 6-cioma dziewczynami z gangu. W chwili obecnej w gangu jest 27 dziewczyn. Jaki procent dziewczyn z gangu przeleciał Marecki?

8. Podczas ostatniej bitwy z bandą Ukraińców, Stachu zużył 76 kul z pistoletu automatycznego, które dosięgły zaledwie trzech osób:

a) jaka jest jego skuteczność?

b) czy zasługuje aby pozostał w gangu, jeśli próg maksymalny wyznaczony przez współczynnik Pershinga wynosi 23 kule na ubitego Ukrainca?

Wierszyk z przeglądu

Każdy dobrze o tym wie,

że najlepsza klasa w szkole to pierwsza „D”.

Jej wychowawca, pan Jamiołkowski,

choć nie zawsze rozumie nasze troski,

na fizyce dobrze nas traktuje

i uczciwe kary stosuje.

Inne lekcje to drobnostka:

nikt z nas nie zadziera noska.

Wszyscy uczą się bardzo pilnie,

lepiej nikt Mickiewicz w Wilnie.

Płeć męska to w naszej klasie to cud

lecz za to dziewcząt mamy wbród!

6 chłopców i 28 panien

rozweseli nawet największy kamien!

Gdy tylko dzwonek na przerwę zawodzi

Pierwsza „D” z klasy wychodzi.

„Koty, koty” krzyczą wszyscy wkoło -

Lecz nam ciągle jest wesoło!

Wariujemy, rozrabiamy i na lekcje znów wracamy.

W klasie grzeczne, zdolne dzieci

lecz gdy tylko słońce zaświeci

jakiś dudszek podpowiada,

że tak siedzieć nie wypada!

Znów śmiejemy się z wdzięcznością

do uczących. Z wzajemnością!

Lekcja staje się fajniejsza

i profesor przyjemniejsza.

Tak nam życie mknie wesoło

zarowno tu, w szkole, jak i poza szkołą.

Pamiętajcie więc wszyscy tak jak tu siedzicie:

że widząc pierwszą „D” ogromnie się ubawicie!

Jest to bowiem klasa cudowna, wprost wspaniała

co z ogromną skromnością mówi jej uczennica mała.

 

(autorka: Paulina Chylewska)

Przedmioty 

Wg nazwisk

Buholc - Matematyka

Carter, John - Angielski

Chełmińska - Niemiecki

Chojnacka - Biologia

Deluga - Polski

Giemza - Informatyka

Golimowska - PO, WOS

Górna, Hanna - Niemiecki

Hyde, Peter - Angielski

Marinow - Rosyjski

Jemiołkowski, Jerzy - Fizyka

Jończyk, Ludomira - Muzyka

Król, Marek - WF

Małecka, Iwona - Polski

Marinow, Elżbieta

Mirek, ks. - Religia

Morton, John - Angielski

Sawicki, Mirosław, ks. - Religia

Siudzińska, Hanna - Matematyka

Stanek - Maszynopisanie

Szóstek -

Śmierzchalska - Chemia

Tobolska, Felicja - Geografia

Vaughan, Leslie - Angielski

Walczak, ks. - Religia

Woźniak, Weronika - Historia

Wulkowicz - Chemia

Zawadzka, Krystyna - Angielski

 

Wg przedmiotów

Biologia – Chojnacka

Chemia – Wulkowicz, Śmierzchalska Halina

Fizyka – Jerzy Jemiołkowski

Geografia – Felicja Tobolska

Historia – Weronika Woźniak

Informatyka – Giemza

Jęz. Polski – Deluga (2 klasa), Iwona Małecka (zastępstwo 3 klasa - ?)

Jęz. Angielski – Krystyna Zawadzka

Jęz. Angielski z native’em – John Morton, Peter Hyde, John Carter, Leslie

Vaughan

Jęz. Niemiecki – Aleksandra Górna, Julita Szóstek, Chełmińska

Jęz. Rosyjski – Marinow, Elżbieta

Matematyka – Hanna Siudzińska (zastępstwo 2 i 4 klasa – Buholc)

Maszynopisanie - Stanek

Muzyka – Ludomira Jończyk

Przysposobienie Obronne – Golimowska

Religia – ks. Mirek Sawicki (1 klasa), ks. Paweł Walczak (4 klasa)

Wiedza o społeczeństwie

Wychowanie fizyczne – Marek Król, Światlak Marzena

"Pan Tadeusz"

streszczenie przez Andrzeja Waligórskiego dokonane

KSIĘGA I: GOSPODARSTWO

Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca

A Tadeusz po studiach do domu powraca

Chce usprawnić rolnictwo, do pracy aż wzdycha

Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha

Pod wpływem alkoholu Tadzio czując Wenę

Podrywa własną ciocię, starą Telimenę

A Asesor z Rejentem kłócą się przy wódce

Wreszcie wszyscy posnęli. Dalszy ciąg już wkrótce.

KSIĘGA II: ZAMEK

Pośród krat, baszt i różnych innych dupereli

Siedzi Hrabia po mieczu, pochwie i kądzieli

Zaś Gerwazy oparty na swym Scyzoryku

Opowiada mu serial o starym Stolniku

Co Jackowi Soplicy nie chciał dać swej córki

Więc tamten go - i słusznie - uwalił z dwururki

Hrabia pije z Gerwazym i zemstę przysięga

Zaś Woźny pędzi bimber. Tu kończy się księga.

KSIĘGA III: UMIZGI

Wszyscy idą na grzyby. Wybucha panika

Bo krótkowzroczny Sędzia zeżarł sromotnika

Szczęściem kapitan Ryków co tam był akurat

Wrzasnął : "Wy jemu dajtie skorje dienaturat.

Na truciznu - trucizna." Sędzia chwycił flaszkę,

Ucałował odbitą na niej trupią czaszkę

Wypił, huknął jak wszystkie pułki artylerii

I wyzdrowiał. Niestety, koniec trzeciej serii.

KSIĘGA IV: DYPLOMATYKA I ŁOWY

Lud prosty w wiejskiej karczmie szykuje powstanie

Zaś Hrabia z Tadeuszem robią polowanie

Lecz że obaj pijani kiepsko im się wiedzie

I każdy zamiast jednego widzi dwa niedźwiedzie

Aż dopiero ksiądz Robak wybiegłszy zza krzaka

Wygrzmocił misia pałą jak Ryndszus Polaka

Pałą ? - zdziwił się Wojski - A gdzie ksiądz ją znalazł?

Dał mi ją przeor Kiszczak. Dalszy ciąg już zaraz.

KSIĘGA V: KŁÓTNIA

Asesor pił Jarzębiak, Rejent ćpał Wiśniówkę

Jankiel z Woźnym Protazym chlali Pejsachówkę

Telimena Vistulę obciągała bratu

Gdy Klucznik wleciał z okrzykiem : Biorą do Senatu !

Zaraz tam pogonili wypluwając płuca

Płócienniczak, Gargamel, brat Glempa i Guca

Z tym, że jakoś do Izby Wyższej nie trafili

Więc są w izbie wytrzeźwień. Dalszy ciąg po chwili.

KSIĘGA VI: ZAŚCIANEK

Słynie szeroko w Litwie Dobrzyński Zaścianek

Spożyciem alkoholu, ilością skrobanek

Pieśniami, które nuci lud prostolinijny

Czasem jakaś głodówka, strajk protestacyjny

Lud przyciśnięty nędzą, szlachcic mazowiecki

Za kilka marek pacierz odmawia niemiecki

Zaś miejscowej starszyźnie profesor Wisłocka

Doradza, jak dać dupy. Teraz dobranocka.

KSIĘGA VII: RADA

Szlachta radzi jakby tu pozbyć się Moskali

Nadjeżdża pędem Hrabia, strasznie konia wali

Wiezie wieść, że jak słychać z plotek i przecieków

Ksiądz Jankowski masowo nawraca Ubeków

Jezu ! - krzyknął ksiądz Robak - To dopiero kino !

To przez to pół kościoła mam zapchane gliną !

Wzburzona tym niechlujstwem szlachty cała zgraja

Wyrusza na Soplicę. Teraz będą jaja.

KSIĘGA VIII: ZAJAZD

Podkomorzy miał właśnie obalić Pershinga

Gdy wleciał cwałem Hrabia, w dłoni lśni mu klinga

Za nim szlachta szturmuje dwór, kuchnie, piwnice

Gerwazy lewą dłonią pochwycił Soplicę

I z okrzykiem Soplico ! Giń kanalio chytra !

Odbiwszy główkę wypił Soplicy pół litra

Ale zaraz uczciwie wszystko zwrócił z pluskiem

Padł i zasnął. W następnej księdze przyjdą Ruskie.

KSIĘGA IX: BITWA

Szlachta związana w pęczki, leży chłop przy chłopie

Patrząc, jak brzydki Moskal polską wódkę żłopie

Major Płód Telimenę już dosiadał gwałtem

Gdy kwestarz Robak wjechał swoim starym autem

I wykrzyknął basem: "Zciągnąć z niej tę carską glizdę !"

Za późno ! Płód wystrzelił. Salwa poszła w izbę

A cała rota jegrów poszła spać do piachu

W następnej księdze nasi będą wiać na Zachód

KSIĘGA X: EMIGRACJA

Nazajutrz wszyscy zbiegli do Napoleona

Tylko ksiądz Robak nie mógł, bo akurat kona

Kona, kona, aż zgłodnał. Zerwał jabłko z krzaka

Nadgryzł je i w środku też ujrzał robaka

Cześć kuzynie - rzekł robak. Ksiądz zasłonił lica

I wyszeptał: Spierdalaj, jam Jacek Soplica

"Wiedziałem - mruknął Sędzia - już od pierwszych kartek"

Koniec księgi. W następnej wkroczy Bonaparte.

KSIĘGA XI: ROK 1812

O roku ów ! Kto cię widział na Litwie i w Rusi

Ten wiedział, że ten burdel źle się skończyć musi

Tłok, że nie ma na czym usiąść, co najwyżej w kucki

Poniatowski, Dąbrowski, Wałęsa, Piłsudski

Jankiel miast poloneza majofesa grzmoci

Zosia płacze, bo Tadzia złapała na cioci A z RFN-u już wraca stara

wołowina

Co ją kiedyś skradł Hitler. Łoj, zbliża się finał !

KSIĘGA XII: KOCHAJMY SIĘ!

Pije szlachta przy Wiejskiej ulicy skupiona

Zdrowie Sędziego, Zosi i Napoleona

Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany !

I prezydent tych Stanów, pan Clinton kochany

Nikt nie chodzi do pracy, wszędzie dzwony dzwonią

Towarzysze pancerni do spowiedzi gonią

Bonaparte ocipiał i na Moskwę rusza

No, tu na szczęście koniec Pana Tadeusza.

KSIĘGA XIII: GEOPOLITYKA

Już się przed Litwą przyszłość rysowała lepsza

Gdy nagle krzyk się podniósł : "Napoleon spieprza !"

Faktycznie, cesarz nawiał w kapciach i w negliżu

"Aj, waj - zmartwił się Jankiel - uciekł do Paryżu"

W tejże chwili od wschodu wśród gromkich okrzyków

W kufajce i walonkach wszedł kapitan Ryków

I rzekł patrząc życzliwie na szlachtę struchlałą :

"Nu, wot my znowuż razem" I tak już zostało.

Wyszukiwanie

© 2008 All rights reserved.