Tablica nie działa
W czwartej bodajże klasie, sala numer 23 (oraz kilka innych) doczekała się nowoczesnej białej tablicy, po której można było rysować różnokolorowymi pisakami. Fela była uradowana – wiadomo, na geografii sporo się rysuje, więc nowy nabytek, odkąd zawisł na ścianie, był skurpulatnie wykorzystywany przez wszystkie geografie.
Jednak gdy przyszło do usuwania treści z tablicy – ścierało się ciężko, poza tym zostawały smugi, itp. Fela była niepocieszona i poprosiła nas – chłopaków z 4D o pomoc. Zaczęliśmy analizować czy szmata do ścierania jest odpowiednia, zakwestionowaliśmy też pisaki - gdy nagle coś mnie tknęło. Przeprowadziłem drobiazgową inspekcję faktury tablicy, która wykazała, że nikt nie zadał sobie trudu aby usunąć samoprzylepną folię, którą tablica była zabezpieczona na czas transportu! Widząc jak zdzieramy wspomnianą warstwę, kolory wróciły na pulchną twarz Feli.
(Ed)